32. Gorąca oferta, Charlotte Mils

 



Emily wkracza w dorosłe życie, dostaje pierwszą pracę i do pełni szczęścia brakuje jej tylko rycerza w lśniącej zbroi.

Zamiast niego spotyka jednak Marcusa, który oferuje jej pomoc, po tym jak jej brat pakuje się w spore kłopoty.
Emily sama nie jest w stanie wyciągnąć z nich brata, a Marcus coraz mniej przypomina jej tego wyczekiwanego rycerza. Dlaczego wiec jej się tak podoba?

Bogaty, przystojny, facet spod ciemnej gwiazdy, który nie ma nic prócz pieniędzy, których ona tak pragnie.

Tylko czy pieniądze są lekiem na całe zło w jej życiu?

***

Sięgając po tę książkę miałam nadzieję, że znajdę w niej oryginalną historię miłości dwójki ludzi. Opis był obiecujący, więc pomyślałam, że będzie to miła odskocznia od romansów mafijnych, które ostatnio miałam przyjemność czytać. Niestety, pióro autorki jest lekkie, ale książkę czytałam przez naprawdę długi czas. Ciężko było skupić mi się na historii i często zapominałam o czym czytałam przed chwilą.

Myślę, że sam pomysł na napisanie tej książki był naprawdę dobry, niestety po drodze coś nie wypaliło. Wiem, że są osoby, które naprawdę polubiły historię Emily i Marcusa, ale ja się niestety do nich nie zaliczam. 

To, co najbardziej mi przeszkadzało, to postacie głównych bohaterów. Ciężko jest przebrnąć przez jakąkolwiek historię, jeśli nie darzy się ich sympatią. Postać Emily byłą dla mnie wyjątkowo irytująca i ciężko było mi ją zrozumieć. Dziewczyna naprawdę nie wiedziała, czego chciała od życia. W jednej chwili była zła na Marcusa, a w drugiej lgnęła do niego i chciała wskoczyć mu do łóżka. Mężczyzna też nie był lepszy. W jednej chwili wesoły i skory do żartów, a w następnej ponury i burkliwy. Nie wiem, może cierpiał na rozdwojenie jaźni.

Akcja w książce toczy się wartko. Myślę, że czas jej trwania to około 2 lata, więc naprawdę sporo. To, co moim zdaniem zasługuje na pochwałę, to okładka. Moim zdaniem zachęca ona czytelnika do sięgnięcia po książkę. W połączeniu z intrygującym tytułem oraz naprawdę ciekawym opisem jest się ciekawym tej pozycji.

Czy żałuję czasu, który poświęciłam na przeczytanie Gorącej oferty? Nie. Uważam, że warto jest czytać nawet te książki, które nie do końca nam się podobają. Poza tym podczas lektury tej książki czasami naprawdę serdecznie się uśmiechnęłam. 

Być może tą recenzją nieco zniechęciłam Was do sięgnięcia po Gorącą ofertę, ale jest wiele osób, którym ta pozycja naprawdę się spodobała. Może Wy również zaliczycie się do tego grona? :) Koniecznie przeczytajcie tę książkę i dajcie znać jak Wam się podobała ;). Ja oceniam ją na 6/10.


Wydawnictwo: Akurat
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Data wydania: 2021-02-10
Liczba stron: 320



Komentarze

Popularne posty