34. Słodko-gorzkie lato, Siobhan Vivian

 



Orzeźwiająca opowieść na lato z nieoczywistym zakończeniem!
Czy masz takie miejsce, które od zawsze kojarzy ci się z latem i wakacjami? Dla Amelii to Lodziarnia Meade - założona w czasie wojny przez Molly Meade, która chciała dać odrobinę słodkiego wytchnienia przyjaciółkom, gdy ich chłopcy walczyli na froncie. Zgodnie z tradycją w lodziarni pracują dziewczyny, które łączy wzajemne zaufanie i wsparcie.
Teraz to Amelia ma zostać kierowniczką Lodziarni Meade i jest z tego niezwykle dumna. Jej świat wali się jednak, gdy tajemnicza i ekscentryczna właścicielka umiera tuż przed sezonowym otwarciem słodkiego lokalu. Co się teraz stanie z tym miejscem? Gdy dziewczyna traci nadzieję, w mieście pojawia się Grady, wnuk Molly Meade, który ma dla Amelii pewną propozycję.
Tylko jak zachować spokój ducha, skoro nigdzie nie można znaleźć przepisów na niezwykłe smaki lodów, a rosnącej fascynacji Gradym nie da się pogodzić z lojalnością wobec koleżanek?

***

Słodko-gorzkie lato to młodzieżówka, po którą zdecydowałam się sięgnąć w tę majówkę. Chociaż pogoda za oknem nie dopisywała, to kiedy wkroczyłam w świat Amelii mogłam poczuć promienie słońca na policzkach.
Zacznę od tego, że ta książka naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła. Po pierwsze, została napisana w trzeciej osobie, a ja za tym nie przepadam. Kiedy jednak już zaczęłam ją czytać zupełnie mi to nie przeszkadzało. Cała książka została tak dobrze napisana, że nie wyczuwałam żadnej różnicy. Na pochwałę moim zdanie zasługuje także okładka, która zachęca do przeczytania książki. No i jeszcze tytuł, który jest trafiony i adekwatny do historii, którą poznamy.
Podoba mi się to, jak zostały wykreowane postacie w Słodko-gorzkim lecie. Niektóre z nich polubiłam, inne trochę mnie denerwowały, ale były naprawdę wiarygodne. Świetnie została opisana przyjaźń Amelii i Cate oraz problemy, z którymi musiały zmagać się dziewczyny. 
W tej książce przeczytamy historię zakazanej miłości, która rodziła się pomiędzy Amelią i Gradym, ale co najważniejsze - poznamy siłę prawdziwej przyjaźni. Bardzo cenię takie książki. 
Muszę przyznać, że w trakcie lektury wraz z główną bohaterką przeżywałam różne emocje. Od podekscytowania, przez smutek, aż po strach. 
Autorce należą się brawa za opisanie produkcji lodów. Po przeczytaniu Słodko-gorzkiego lata wiem już mniej więcej jak się je robi ;).
Najbardziej jednak w książce spodobało mi się to, że Amelia dzień po dniu odkrywała to, kim chce być. Poznajemy ją jako niezdecydowaną nastolatkę, która nie wie co chce robić w życiu. Strona, po stronie jednak dziewczyna zaczyna odkrywać, co sprawia jej ogromną przyjemność. I co najważniejsze - ma odwagę o to walczyć.
Ja tę historię oceniam bardzo pozytywnie i oceniam ją na 10/10. Uważam, że warto po nią sięgnąć i ja na pewno zrobię to jeszcze nie raz. Zachęcam Was do tego, teraz, gdy za oknem pada deszcz, oraz latem, kiedy a swojej skórze będziecie mogli poczuć ciepłe promienie słońca :).
Za egzemplarz książki do recenzji serdecznie dziękuję wydawnictwu Feeria Young.


Wydawnictwo: Feeria Young
Kategoria: literatura młodzieżowa
Data wydania: 2019-06-19
Liczba stron: 424

Komentarze

Popularne posty