41. Ostatni oddech, Katarzyna Garczyk
Lato na Zanzibarze i gorące uczucie, które połączyło muzyka i zwyczajną dziewczynę.
Kornelia zamierza spędzić wakacje z przyjaciółką na największej tanzańskiej wyspie. Nie ma pojęcia, że ten wyjazd diametralnie zmieni jej życie. Gorące uczucie, które połączy ją ze znanym muzykiem, nie będzie miało w sobie nic z ognia i namiętności właściwych letnim romansom, a jednak okaże się prawdziwe, szczere i trwałe. Czy jednak przetrwa rozłąkę, utratę zaufania, niedopowiedzenia i domysły? Czy młoda dziewczyna zdobędzie się na odwagę, by zrezygnować z tego, co dotychczas stanowiło jej codzienność, i rzuci się na głęboką wodę?
W tej opowieści miłość przeplata się z nienawiścią, samotność z poczuciem zdrady, a cierpienie psychiczne z ciosami wymierzonymi przez bliską osobę. Historia Kornelii i Ksawerego to dowód na to, że prawdziwe uczucie potrafi znieść wiele, nawet jeśli czasem wydaje nam się, że będzie nas ono kosztować ostatni oddech.
***
Książkę Ostatni oddech zapragnęłam przeczytać około 2 miesięcy temu, ale musiałam wstrzymać się z tym do jej premiery. I powiem Wam, że było warto :). Po przeczytaniu opisu książki może wydawać się Wam, że historia Kornelii i Ksawerego jest banalna. On rozpoznawalny muzyk i ona, cicha dziewczyna, która nie wyróżnia się niczym szczególnym. Ja sięgając po tę książkę sądziłam, że nie znajdę w niej niczego zaskakującego, ale jakże się myliłam.
Kornelia wraz ze swoją przyjaciółką postanawia spędzić wakacje na Zanzibarze. Pewnego dnia w barze poznaje przystojnego Ksawerego, który jak się później okazuje jest rozpoznawalnym muzykiem. Pomiędzy dwójką szybko rodzi się uczucie i wspólnie spędzają wszystkie chwile na wakacjach. Ksawery jednak w tajemnicy przed Kornelią nagrywa ich intymne chwile i tworzy z nich klip do romantycznej piosenki, która wkrótce obiega cały Internet Dziewczyna czuje się zdradzona, a wakacje dobiegają końca. Zraniona wraca do Polski i stara się ułożyć swoje życie z Dawidem, któremu pomogła się uporać z uzależnieniem od narkotyków. Po roku jednak po raz kolejny spotyka przystojnego muzyka, a ich uczucie ożywa na nowo. Co z tym zrobi? Jak postąpi, gdy dowie się, że Ksawery zranił ją przez zwykły przypadek? Aby się tego dowiedzieć musicie sięgnąć po Ostatni oddech Katarzyny Garczyk, do czego serdecznie Was zachęcam.
Podsumowując. Książka przypadła mi do gustu i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Chociaż liczy sobie 500 stron przeczytałam ją w mgnieniu oka. Po prostu nie da się od niej oderwać, kiedy już zacznie się ją czytać :). Autorka ma bardzo przyjemny styl pisania. Większość rozdziałów została napisana z perspektywy Kornelii, ale czasami można przeczytać coś z perspektywy Ksawerego, co również bardzo mi się podobało. Na korzyść książki przemawia także jej okładka, która od razu skradła moje serce oraz intrygujący tytuł. Uważam, że naprawdę warto sięgnąć po tę pozycję, zwłaszcza teraz, gdy temperatura na dworze jest coraz wyższa :).
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu WasPos 💕.
Moja ocena: 8/10
Wydawnictwo: WasPos
Seria: Heartbeats
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 500
Data wydania: 2021-05-19
Komentarze
Prześlij komentarz