50. Baletnica, Ewa Carla

 


Czy odważysz się przyjąć niespodziankę, którą szykuje ci los?

Ona – dziewczyna z dobrego domu, wzorowa studentka i miłośniczka baletu; on – chłopak z trudną przeszłością, zranionym sercem i życiorysem najeżonym niepowodzeniami. Kiedy dojdzie do spotkania tych dwojga, cały świat będzie wydawał się przeciwny ich związkowi. A jednak na przekór wszystkim trudnościom i barierom, połączy ich uczucie tak silne, że wkrótce przyniesie im i ich bliskim nieoczekiwane zmiany... I chociaż mogłoby się wydawać, że takie historie już dobrze znamy, tutaj nic nie jest pewne i jasne. Czy młodzi ludzie będą w stanie dokonać wyborów na tyle odważnych, by raz na zawsze udowodnić, kim tak naprawdę są? Ile będą w stanie poświęcić, by być razem?

Moje życie tak naprawdę nie było moje, a moich rodziców. Oni pociągali za wszystkie sznurki. Oni kontrolowali, a przynajmniej starali się, na ile to możliwe, kontrolować każdy jego aspekt.

***

Baletnica to debiutancka powieść Ewy Carli. Opowiada ona historię Anny i Kamila, osób, które pochodzą z dwóch zupełnie innych światów. Dziewczyna została wychowana w dobrym domu, gdzie niczego jej nie brakowało. Nie zaznała jednak miłości rodziców. Matka próbowała podejmować za nią wszystkie decyzje. Annę poznajemy jako 22-letnią studentkę, która pilnie się uczy i stara się podporządkować rodzicom. Kamil nigdy nie miał prawdziwego domu. Wychowany na ulicy student, który utrzymuje się z ulicznych wyścigów. Czy ta dwójka ma szansę stworzyć związek? Czy rodzice Anny zaakceptują jej nowego chłopaka?
Uważam, że jak na debiut baletnica jest udaną książką. Opowiada ona  historię dwójki zakochanych osób, któe musiały zmierzyć się z licznymi przeciwnościami losu, aby w końcu być ze sobą. Autorka swoją książkę napisała zarówno z perspektywy Anny, jak i Kamila, co oceniam na plus. Dzięki temu możemy dowiedzieć się, co kierowało tą dwójką w ich postępowaniu. 
Bardzo polubiłam postać pani Marii, która pracowała w domu rodziców dziewczyny, ale była także jej opiekunką. Traktowała Anię, jak córkę, której sama nie miała. 
Moim zdaniem autorka ciekawie wykreowała wszystkie postacie. Moimi ulubieńcami pozostają Ania i Kamil, chociaż ten drugi momentami naprawdę mnie irytował i ciężko było zrozumieć mi jego postępowanie w danej chwili.
Książka nie jest zbyt gruba i czyta się  ją naprawdę szybko. Styl pisania autorki jest naprawdę przyjemny i z pewnością wkrótce sięgnę po jej najnowszą książkę.
Serdecznie zachęcam Was do poznania historii Ani oraz Kamila i zakupu Baletnicy z legalnych źródeł. Zapewniam, że ta historia nie raz Was zaskoczy, ale także i wzruszy.
Za egzemplarz książki ślicznie dziękuję autorce 💕

Moja ocena: 7/10
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 324
Kategoria: literatura obyczajowa, romans

Komentarze

Popularne posty