73. Pocałunek gwiazdy, A.L. Jackson
Samotna matka. Zdolny perkusista rockowej kapeli z trudną przeszłością. Teoretycznie ich ścieżki nigdy nie powinny się przeciąć. Wszystko zmienia się, gdy straszliwa zbrodnia wstrząsa życiem Mii West. Kobieta przystaje na propozycję swojego brata-rockmana, by lato spędzić w jego willi w Savannah i tam powoli dochodzić do siebie. Nie ona jedna korzysta z jego gościny – na miejscu poznaje zabójczo przystojnego, ponurego perkusistę. Mrok, którym emanuje, przyciąga. Jego spojrzenia nie sposób zapomnieć. Mia wie, że ten facet to same kłopoty. W życiu Leifa Godwina liczą się dwie rzeczy: kapela, w której gra, o nazwie Carolina George, oraz szukanie zemsty za krzywdę, która go kiedyś spotkała. W tym równaniu nigdy nie było miejsca na Mię. Jej oczy rzucają czar. Jej ciało to wieczna pokusa. Kiedy jej dotknie, popełni grzech. Czy miłość, która ich połączy, przyniesie im zgubę?
***
Książka Pocałunek gwiazdy autorstwa A.L. Jackson swoją premierę miała14 lipca, ale dopiero teraz, dzięki uprzejmości wydawnictwa Muza miałam przyjemność ją przeczytać. Kiedy po nią sięgałam myślałam, że wkrótce przeczytam kolejną luźną i niezobowiązującą historię miłosną. Myślałam, że główna bohaterka, Mia podczas wakacji w willi swojego brata pozna niezwykle przystojnego perkusistę Leifa, zauroczy się w nim od pierwszego wejrzenia i wkrótce oboje stworzą szczęśliwy związek. Tak się jednak nie stało.
Książka Pocałunek gwiazdy to cos więcej niż kolejna niezobowiązująca historia, którą można przeczytać i wkrótce o niej zapomnieć. Ta książka to coś o wiele więcej... To historia wypełniona bólem, cierpieniem po stracie bliskich, tęsknotą, żalem i ogromną żądzą zemsty. To właśnie ona kieruje Leifem, kiedy postanawia spędzić wakacje u dawnego znajomego, brata Mii.
Kiedy dochodzi do spotkania głównych bohaterów nie da się ukryć chemii, która natychmiast pojawia się między nimi. Uczucie, które szybko się rozwija jest niezaprzeczalne, ale w odczuciu Leifa także zakazane. Mężczyzna cierpi po stracie żony i córeczki. Przyświeca mu tylko jeden cel - zemsta na ich mordercy. Nie planuje zakochać się w samotnej matce dwójki dzieci. Jego zdanie wszystko, czego dotknie obraca się w pył.
Mia jednak zauważa w Leifie pokłady dobra, które ten stara się ukryć nawet przed samym sobą. Kobieta stara się mu udowodnić, że jest wart miłości, którą go obdarzyła. Czy mężczyzna jednak zdoła jej uwierzyć? Co stanie się kiedy przeszłość upomni się o ich oboje?
Przed przeczytaniem tej książki myślałam, że jej tytuł dotyczy pocałunku, jakim Leif obdarzył Mię, bo przecież mężczyzna jest wchodzącą gwiazdą zespołu country. Okazuje się jednak, że może mieć on swoje drugie, dużo głębsze znaczenie. Otóż spadająca gwiazda na niebie postanowiła zmienić życie głównych bohaterów. Posłała im pocałunek, który zmienił ich życie.
Powieść A.L. Jackson liczy sobie ponad 400 stron, ale kiedy już zacznie się ją czytać, nie można się od niej oderwać. I chociaż jest przepełniona bólem, który czytelnik odczuwa razem z bohaterami, to niesie w sobie także ogromne pokłady nadziei. Myślę, że głównym zamysłem autorki przy jej pisnaiu było pokazanie, ze nawet najbardziej zranione dusze mogą zostać uleczone przez odpowiednią osobę. Należy tylko nigdy nie tracić nadziei na to, że lepsze jutro nadejdzie...
Moja ocena: 10/10
Wydawnictwo: Muza
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Cykl: Falling Stars (tom 1)
Tytuł oryginału: Kiss The Stars
Liczba stron: 448
Data wydania: 2021-07-14
Komentarze
Prześlij komentarz