114. Jesienna królowa, Justyna Nowak-Wysocka

 



Alicja Brzozowska jest u szczytu swojej kariery zawodowej, która z każdym dniem przytłacza ją coraz bardziej. Próbując zmienić swoje dotychczasowe życie, wpada w wir intryg firmowych. Poznaje młodego i przystojnego biznesmena, który wprowadza ją w świat mrocznego pożądania i żądzy władzy.

***

30 września premierę miała najnowsza książka Justyny Nowak-Wysockiej, autorki, której twórczość bardzo sobie cenię - Jesienna królowa. Na wstępie należy zaznaczyć, że powieść liczy sobie 293 strony, więc jest grubsza od poprzednich książek autorki, ale czyta się ją bardzo szybko. Główną bohaterką jest Alicja Brzozowska, ambitna dyrektor w dosyć sporej korporacji, której sukces udało się osiągnąć w bardzo młodym wieku. Poznajemy ją jako osobę zimną i stanowczą, której pracownicy wręcz się boją. Nikt nie wie jednak, że zachowanie Alicji jest maską, którą kobieta zakłada za każdym razem, gdy wchodzi do firmy. Wydawać by się mogło, że życie kobiety jest idealne. Jest młoda i ma świetną pracę. Brakuje jej tylko księcia,  który jak się później okaże, cały czas czekał na odpowiedni moment, by się pojawić. Życie Alicji wywraca się do góry, gdy szantażem zostaje zmuszona do uwiedzenia klienta. Wtedy to poznaje niezwykle przystojnego, ale równie strasznego Krystiana, który budzi w niej sprzeczne emocje. Kim tak naprawdę okaże się mężczyzna? Jaką tajemnicę skrywa i kim dla niego jest Alicja?
Justyna Nowak-Wysocka po raz kolejny mnie nie zawiodła i stworzyła historię, która jest naprawdę warta uwagi! Autorka napisała świetny romans, ale oprócz tego wykreowała cudowne postaci. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, której postepowanie doskonale jestem w stanie zrozumieć. Podziwiam ją za jej odwagę, ambicję i pracowitość. Autorka na przykładzie Alicji pokazała, że pozory mogą mylić i nie możemy oceniać książki po okładce. Bardzo polubiłam także głównego bohatera, którego nie mogłam nie lubić. Nie wiem czym jest to spowodowane, ale nie potrafię zobaczyć w nim postaci do szpiku złej. Myślę, że Krystian pogubił się w życiu i jest to zrozumiałe po tym, co przeżył, ale wierzę, że prawdziwa miłość nawróci go na dobrą drogę. 
Zaskoczyło mnie zakończenie książki, ale było to zaskoczenie bardzo pozytywne. Cieszę się, że autorka w taki właśnie sposób postanowiła skończyć historię Alicji i Krystiana. Każdy czytelnik może sam sobie dopowiedzieć, co wydarzyło się dalej. Ja wierzę, że zarówno Alicja, jak i Krystian odnaleźli szczęście.
Jesienna królowa to nie tylko romans. To powieść, o człowieku, który może się pogubić w życiu. Nigdy jednak nie możemy go skreślać. Czasami wystarczy usiąść i wysłuchać jego historii. Kto wie, co musiał przejść wcześniej, i jakie to piętno na nim zostawiło... Jestem ogromnie wdzięczna autorce, że postanowiła poruszyć tak trudny temat i stworzyła przecudowną historię, która mam nadzieję, każdego z nas, czegoś nauczy. Cała historia jest bardzo złożona, ale Justyna Nowak-Wysocka wszystko połączyła w taki sposób, aby czytelnik się nie pogubił. Bardzo lubię jej styl pisania i serdecznie zachęcam Was do zapoznania się z twórczością tej autorki. A jeśli jeszcze nie czytaliście Jesiennej królowej, to koniecznie to zróbcie! Jest to książka idealna na jesienne wieczory.
Serdecznie dziękuję cudownej autorce za egzemplarz książki i słodkie upominki 💓

Moja ocena: 10/10
Wydawnictwo: Ridero
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 293
Data wydania: 2021-09-30



Komentarze

Popularne posty