140. Niezapowiedziany gość, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Ilona Gołębiewska i inni

 

Mistrzynie polskiej literatury obyczajowej – Agnieszka Krawczyk, Katarzyna Misiołek, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Natasza Socha, Małgorzata Warda, Sabina Waszut i Ilona Gołębiewska – prezentują tom niezwykłych, oprószonych świąteczną magią opowieści, idealnych na długie zimowe wieczory. Czy wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdki zdarzy się cud? W grudniu wszystko jest możliwe!

W wigilijne popołudnie, podczas szalejącej zadymki zadzwoniłaś do moich drzwi i zostałaś na zawsze.

Niespodziewani goście zjawiają się nagle, bez uprzedzenia. Mateusz przywozi list, na który się nie czeka. Dominika źle skręca, wracając zaśnieżoną, leśną trasą od klienta. Kamila pokonuje długą drogę, by w grudniową noc, na mazurskim pomoście spotkać Janka. Sergiusz przyjeżdża prawdziwym psim zaprzęgiem. Manuel, miłośnik mrożonej kawy, zstępuje z wysokości (dosłownie).

Siedem magicznych opowieści o tym, że nic nie stoi w miejscu. Świąteczny czas przynosi prezent każdemu, a los odmienia się niekiedy w niewytłumaczalny sposób. Najlepsze pisarki literatury obyczajowej w historiach o miłości, która przychodzi niezapowiedziana i zwykle wtedy, gdy najmniej się jej spodziewamy.

"Niezapowiedziany gość" to wyjątkowa książka, która powinna trafić pod każdą tegoroczną choinkę!

***

Wielkimi krokami zbliżają się świta Bożego Narodzenia, dlatego też postanowiłam sięgnąć po najnowszą antologię świąteczną, do której swoje opowiadania napisały najpopularniejsze pisarki polskiej literatury obyczajowej. Nie sądziłam, że książkę skończę czytać tego samego dnia, w którym ją zaczęłam, ale było to niezwykle miłe zaskoczenie. Antologia składa się z 7 cudownych opowiadań, które pochłonęłam dosłownie w kilka godzin. I może trudno będzie Wam w to uwierzyć, ale każde, dosłownie każde opowiadanie ogromnie mi się podobało. Także jeśli jeszcze nie macie pomysłu na świąteczny prezent dla bliskiej Wam osoby, to nie wahajcie się przed zakupem tej antologii. Myślę, że jeśli ja znalazłabym ją pod swoją choinką byłam niezmiernie uradowana. 

Pierwsze opowiadanie napisała cudowna Agnieszka Krawczyk. I uwaga - jeśli kochacie psy i psie zaprzęgi, koniecznie musicie poznać tę historię. Ma ona w sobie coś magicznego i pokazuje, że czasami święta mogą być dla nas niezwykle zaskakujące. Przekonali się o tym Paula i Sergiusz, którzy po trudnych przeżyciach zwątpili w miłość. Czy kiedy dojdzie do ich spotkania coś się zmieni? Z pewnością!

Masz wiadomość! to opowiadanie niezawodnej Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Należy ono do jednego z  moich ulubionych z całej antologii i jest zdecydowanie za krótkie! historia Antoniny i Janka wciągnęła mnie tak bardzo, że byłam zaskoczona ostatnią stroną tego opowiadania. Jest ono przepełnione miłością i co najważniejsze - czuć w nim ducha świąt. 

Małgorzata Warda napisała z kolei opowiadanie skłaniające do refleksji, przepełnione bólem i cierpieniem. Czytało mi się je z ogromną przyjemnością, ale później musiałam chwilę pomyśleć. Autorka w napisanej historii pokazała siłę prawdziwej miłości, która przeżywa wzloty i upadki. Muszę przyznać, że do ostatniej strony zastanawiałam się jak zakończy się historią Marty i Mateusza. Na szczęście koniec był pozytywny, chociaż autorka potrafi budować napięcie!

Srebrzyste Skrzydła to opowiadanie autorstwa Nataszy Sochy. Jest ono absolutnie wyjątkowe i polecam Wam je z całego serca. Autorka stworzyła niezwykle oryginalną historię pełną świątecznej magii. Nadal jestem pod wrażeniem tego opowiadania i z pewnością za rok, tuż przed świętami, znowu do niego powrócę.

Sabina Waszut również stworzyła historię nietuzinkową i zaskakującą. Jej opowiadanie jest pełne świątecznej magii i cudów. Bardzo polubiłam głównych bohaterów i już od pierwszej strony im kibicowałam. 

Katarzyna Misiołek z kolei postawiła na opowiadanie pełne miłości i świątecznego ciepła. Bardzo mi się ono podobało, chociaż przyznam, że podczas jego czytania nabrałam ogromnej ochoty na tort makowy  :D. Autorka pokazała, że nigdy nie możemy tracić wiary w to, że lepsze jutro nadejdzie. Poza tym główni bohaterowie jej opowiadania zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia co jest cudowne i zdarza się niestety coraz rzadziej. Ta historia przysporzyła mi wiele uśmiechu na twarzy  ;).

Na koniec zostawiła opowiadanie autorstwa Ilony Gołębiewskiej - Zaczekaj na mnie, które podbiło moje serce i zdecydowanie jest moim ulubionym. Autorka pokazała, że każdy z nas zasługuje na drugą szansę i może się zmienić. Ogromną sympatią obdarzyłam głównych bohaterów, a zwłaszcza Lenę, która zaimponowała mi swoją siłą i odwagą. Myślę, że Zaczekaj na mnie to przepiękne opowiadanie o sile prawdziwej miłości i dawaniu drugiej szansy.

Mam nadzieję, że choć trochę Was zaciekawiłam i sięgniecie po tę antologię w najbliższym czasie. Ja ją pokochałam i polecam Wam ją z całego serca. A jeśli już jesteście po jej lekturze, koniecznie podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami!

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Muza!

Moja ocena: 10/10

Kategoria: literatura obyczajowa, romans

Wydawnictwo: Muza

Liczba stron: 320

Data wydania: 2021-11-10