166, Tylko w duecie, Magdalena Kozakowska

 



Ile jesteśmy w stanie poświęcić, by ratować życie osoby, którą kochamy? Czy można pozwolić sobie na miłość, gdy ma się dług do spłacenia? Czy można bez konsekwencji uwolnić się od przeszłości?

Seria dramatycznych wydarzeń sprawia, że Tamara sama wychowuje młodszą siostrę. Gdy okazuje się, że Amelia jest śmiertelnie chora, zrobi wszystko, by ją uratować. Porzuca marzenia o karierze muzycznej i podpisuje cyrograf, a konsekwencje swoich decyzji ponosi przez wiele lat.

Umowa wygaśnie za niecałe pół roku. Tamara nie może pozwolić sobie teraz na najmniejszy błąd. Życie wystawia ją jednak na próbę, stawiając na jej drodze Damiana. Wie, że nie może się w nim zakochać, ale z każdym kolejnym spotkaniem jest jej coraz trudniej zapanować nad swoimi uczuciami.

Czy gdy prawda o tym, co zrobiła Tamara, w końcu wyjdzie na jaw, najbliżsi zrozumieją i zdołają jej wybaczyć?

***

  Cześć Kochani! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolejnego debiutu wspaniałej polskiej autorki - Magdaleny Kozakowskiej. Jej książka "Tylko w duecie" premierę miała 7 lutego. Co skłoniło mnie do jej przeczytania? Przede wszystkim fantastyczna okładka, od której nie mogę oderwać oczu oraz intrygujący opis? O czym opowiada książka? Jej główną bohaterką jest Tamara, niezwykle utalentowana dziewczyna, która od śmierci rodziców opiekuje się swoją młodszą siostrą. Gdy okazuje się, że Amelia, jej siostra jest ciężko chora, Tamara porzuca swoje marzenia o karierze muzycznej i aby zdobyć potrzebne pieniądze zatrudnia się w agencji towarzyskiej, co niszczy jej życie. Gdy do wygaśnięcia umowy pozostaje jej pół roku, na imprezie urodzinowej swojej siostry poznaje Damiana, który od samego początku wpada jej w oko. Dziewczyna wie jednak, że nie powinna z nikim się wiązać. Jak potoczy się ta historia? Co stanie się, gdy Damian pozna całą prawdę? Aby się tego dowiedzieć, musicie przeczytać "Tylko w duecie"!
Zapewniam Was, że jest to zdecydowanie udany debiut autorki. Stworzyła ona historię przesiąkniętą emocjami, którą przeczytałam z zapartym tchem. Należy podkreślić, że powieść liczy sobie nieco ponad 200 stron, więc przeczytacie ją w kilka godzin. Ogromnie polubiłam główną bohaterkę, która imponowała mi swoim oddaniem siostrze, ale także wewnętrzną siłą. Kiedy tylko przeczytacie książkę zrozumiecie z jak wieloma upokorzeniami musiała sobie radzić. Damian także jest postacią, której nie da się nie lubić. Zarówno on, jak i Tamara są postaciami doskonale wykreowanymi. Zresztą cała książka została świetnie dopracowana. Autorka niezaprzeczalnie posiada talent pisarski i z niecierpliwością wyczekuję jej kolejnej książki. Zwłaszcza, że zakończenie "Tylko w duecie" wbiło mnie w fotel! Teraz jestem ogromnie ciekawa, jak dalej potoczą się losy Tamary i Damiana.
A czy Wy mieliście już okazję czytać tę książkę? Jeśli tak, to jakie są Wasze wrażenia? Jeśli natomiast jeszcze się nad tym zastanawiacie, to zapewniam Was, że zdecydowanie warto. Ja jestem zachwycona tą historią i mam nadzieję, że Wy także będziecie!
Za zaufanie i nadesłanie mi egzemplarza recenzenckiego serdecznie dziękuję cudownej autorce oraz wydawnictwu BookEdit!

Moja ocena: 8/10
Wydawnictwo: BookEdit
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Data wydania: 2022-02-07
Liczba stron: 222 

Komentarze

Popularne posty