168. Bracia di Caro, Kinga Litkowiec

 



Kolejna odsłona najbardziej wyczekiwanej serii królowej romansów mafijnych.

Była pewna, że jej życie to jedno niekończące się pasmo nieszczęść. Została zabrana z domu wbrew swojej woli. Stała się narzeczoną przyszłego Dona, choć wcale tego nie chciała. Kiedy już myślała, że jest zamknięta w złotej klatce, spowitej mrokiem i cierpieniem, jej przyszły mąż okazał jej serce. Czy jednak jego intencje były prawdziwe? A może wszystko było zwykłą iluzją, która miała tylko uśpić jej czujność?

***

Dzień dobry! Jak Wam mija dzień? Mam nadzieję, że spotkała Was dzisiaj jakaś niespodzianka i jesteście w dobrych nastrojach. Jakie książki ostatnio przeczytaliście? Jeśli śledzicie mój profil, mogliście zobaczyć, że mnie ostatnio oczarował pierwszy tom "Braci di Caro" autorstwa Kingi Litkowiec. Nie ukrywam, że nie mogłam się powstrzymać i zaraz po skończeniu części pierwszej części sięgnęłam po drugą. Z tego miejsca pragnę także podziękować wydawnictwu Muza za zaufanie i nadesłanie mi egzemplarzy książek!
Czy jesteście fanami romansów mafijnych? Ja zdecydowanie tak! Bardzo często sięgam po książki o tej tematyce i szczerze mówiąc za każdym razem coś mnie w nich zaskakuje - czy to fabuła, czy też bohaterowie, którzy są naprawdę wyjątkowi. Kinga Litkowiec jest jedną z moich ulubionych polskich autorek romansów i za każdym razem potrafi mnie czymś zaskoczyć, chociaż uważam, że to już chyba niemożliwe. Drugi tom "Braci di Caro" oczarował mnie równie mocno jak pierwszy, śmiem nawet twierdzić, że ta część jest jeszcze lepsza od poprzedniej. Być może dlatego, że już wcześniej poznałam bohaterów i się z nimi zżyłam. Bardzo polubiłam Kylie, a także dwóch braci di Caro, chociaż nie ukrywam, że niejednokrotnie działali mi oni na nerwy. 
Uwielbiam styl pisania autorki, dlatego też książkę przeczytałam bardzo szybko. Byłam ogromnie ciekawie jak zakończy się ta historia i muszę przyznać, że ostatni rozdział mnie nie zawiódł. 
Szczerze mówiąc zarówno tom pierwszy, jak i drugi to jedne z lepszych książek, jakie w ostatnim czasie miałam przyjemność czytać. Kinga Litkowiec jak zwykle ni daje się czytelnikowi nudzić i stale go zaskakuje. Już nie mogę doczekać się jej kolejnej książki, której premiera już wkrótce!
Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście się sięgnąć po "Braci di Caro", to serdecznie Was do tego zachęcam. Ja jestem ogromną fanką tej serii i jestem pewna, że Wy także ją pokochacie. Jeśli natomiast jesteście już po przeczytaniu obu książek, koniecznie podzielcie się ze mną swoimi opiniami. Jestem ich bardzo ciekawa!

Moja ocena: 9/10
Cykl: Bracia di Caro (tom 2)
Wydawnictwo: Muza
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Data wydania: 2022-01-03
Liczba stron: 320


Komentarze

Popularne posty