174. Tylko złudzenie, Joanna Chwistek

 

Małżeństwo Alexis Davies i Wiktora Mrozowa miało połączyć dwie potężne rodziny mafijne. I mimo że związek był aranżowany, a kobieta nie dostała wyboru odnośnie do przyszłego męża, Alexis zaczęła darzyć Wiktora prawdziwym uczuciem. Wydawało się, że odnajdzie szczęście w mafijnym świecie.
Jednak piękna bajka szybko zamieniła się w niewyobrażalny koszmar. Mężczyzna okazał się potworem. Alexis zrozumiała, że jest w pułapce. Kiedy w wyniku wybuchu agresji męża, kobieta straciła kolejne dziecko, wiedziała, że to koniec. Z pomocą ochroniarza Wasila postanowiła upozorować wypadek Mrozowa, a także własną śmierć.
Quinton Clarke, szef rodziny mafijnej, jest przekonany, że dziewczyna wraz z mężem zginęła. Kobieta nigdy nie była mu obojętna, jednak gdy prawda wychodzi na jaw, Alexis musi zapłacić za to, co zrobiła. Być może wszystko, co Quinton myślał na temat Alexis, było tylko złudzeniem?

                                                    ***

Hej Kochani! Jaką książkę ostatnio przeczytaliście? Ja zaraz po tym jak kilka dni temu odwiedził mnie listonosz, postanowiłam zabrać się za czytanie najnowszej powieści Joanny Chwistek - "Tylko złudzenie". Jest to drugi tom z cyklu Niezłomne, a jeśli na bieżąco czytacie moje recenzje, to z pewnością wiecie, że pierwsza część podobała mi się ogromnie. Fanką twórczości autorki jestem odkąd dokładnie 1 stycznia wpadłam na jej profil na Wattpadzie i totalnie przepadłam. Uwielbiam wszystkie historie przez nią stworzone i byłam bardzo ciekawa historii Alexis i Quintona. Sam opis był bardzo zachęcający, a do tego doszła jeszcze okładka książki, która skradła moje serce. Spójrzcie tylko i powiedzcie, czy nie jest ona cudowna. A uwierzcie mi, ze na żywo prezentuje się jeszcze lepiej.

Już prolog sprawił, że nie mogłam oderwać się od czytania i powieść przeczytałam w kilka godzin. Nie ma co ukrywać, uwielbiam romanse mafijne, więc "Tylko złudzenie" po prostu musiało mi się podobać, ale Joanna Chwistek po prostu sprawia, że podczas czytania historii przez nią stworzonych jestem mega podekscytowana, a moje serce bije szybciej. Za każdym razem. Jak to możliwe? Nie mam pojęcia, ale z utęsknieniem czekam na jej kolejne książki! Pragnę także zaznaczyć, że jest to dopiero druga książka, którą napisała ta autorka, a podczas czytania ma się wrażenie, że robił to ktoś bardzo, bardzo doświadczony. To jest po prostu talent.

Wróćmy jeszcze do tego, że książka jest romansem mafijnym. Powstało ich już tak wiele, że nie byłabym wstanie teraz wymienić ich wszystkich tytułów. Wiadomo, każdy z nich się czymś wyróżnia, a historie są zazwyczaj inne, ale zazwyczaj jest tak, że męski bohater jest władczym mafiosem w domu, jak i poza nim. Quinton jest zupełnie inny. Potrafi on odciąć się od pracy, którą wykonuje kiedy przebywa w domu ze swoją rodziną. Wiadomo - w towarzystwie Alexis nadal jest władczy i cholernie zazdrosny, ale to już zupełnie inna osoba. Uwielbiam to w tej postaci i jestem bardzo wdzięczna autorce, że w ten sposób wykreowała tego głównego bohatera. Bardzo polubiłam także Alexis - kobietę niezwykle silną i odważną. Uwielbiam takie bohaterki i ogromnie podziwiam. Wiem, że na świecie kobiety spotykają ogromne tragedie i nie wszystkie z nich potrafią sobie z nimi poradzić. Takie bohaterki jak Alexis pokazują ogromną siłę, jaka drzemie w kobietach - trzeba ją tylko wydobyć.

Podsumowując. "Tylko złudzenie" to powieść, którą polecam wszystkim romansoholikom. Zapewniam, że pochłoniecie ją w kilka godzin, a po przeczytaniu będziecie czuć ogromny niedosyt. Ja przepadłam totalnie i mam nadzieję, że Wy pokochacie tę książkę równie mocno jak ja.

Na sam koniec pragnę także wspomnieć o zakończeniu książki, które zaskoczyło mnie przeogromnie. Naprawdę byłam w szoku czytając epilog. Zazwyczaj książki kończą się albo happy endem, albo śmiercią któregoś z bohaterów. Tym razem jednak autorka postanowiła napisać zakończenie zupełnie inne, ale przepiękne w tej swojej inności. Szczerze mówiąc, płakałam podczas jego czytania i do tej pory nie mogę się otrząsnąć. A jakie było to zakończenie? No cóż, aby się tego dowiedzieć, musicie sięgnąć po najnowszą powieść Joanny Chwistek. Koniecznie podzielcie się ze mną i autorką wrażeniami po przeczytaniu książki!

Za zaufanie i nadesłanie mi egzemplarza recenzenckiego książki serdecznie dziękuję autorce oraz wydawnictwu NieZwykłemu!

Moja ocena: 10/10

Wydawnictwo: NieZwykłe

Kategoria: literatura obyczajowa, romans

Data wydania: 2022-04-13

Cykl: Niezłomne (tom 2)