183. Lekcja francuskiego, P.J. Howard, Natalie Renard

 


Spotkanie na drugim końcu świata może zmienić wszystko...

Halvor Gastrell, mimo młodego wieku, osiągnęła naprawdę wiele. Miliony obserwatorów w mediach społecznościowych, kampanie reklamowe i szeroko otwarte drzwi do międzynarodowej kariery. Radość z sukcesów przysłaniają jedynie wygórowane oczekiwania rodziców i… powrót do San Francisco jej siostry, Harper. Wkrótce okazuje się, że łączy je więcej, niż mogłyby podejrzewać, w tym podobny gust, jeśli chodzi o mężczyzn. Najlepszy tego dowód stanowi Mason Crosby, przystojniak, który zawrócił Halvor w głowie podczas wakacyjnego wyjazdu, chwilowo zapominając o tym, że jest… chłopakiem Harper. Sytuacji nie poprawia fakt, iż Crosby okazuje się nowym nauczycielem francuskiego Halvor. A co gorsza, ma udzielać jej prywatnych korepetycji poza szkołą!
Romans z młodszą siostrą swojej dziewczyny to jedno, ale romans nauczyciela z uczennicą? Żadne z nich nie przewidziało, jakie konsekwencje może przynieść chwila namiętnego zapomnienia…

***

Jak wiecie uwielbiam romanse z motywem zakazanej miłości. Sięgam po nie tak często jak jest to możliwe i za każdym razem jestem zaskakiwana na nowo. Tym razem zdecydowałam się przeczytać "Lekcję francuskiego" autorstwa P.J. Howard i Natalie Renard. Skusił mnie przede wszystkim opis książki, który zapowiadał wspaniałą historię, ale także jej okładka, która zdecydowanie przyciąga spojrzenie.
Książka opowiada historię Halvor-influencerki, młodszej siostry, córki bogatych rodziców. Dziewczyna szczęście odnajduje w podróżach. Podczas jednej z nich poznaje Masona, z którym spędza upojną noc. Wkrótce okazuje się, że mężczyzna jest jej nowym nauczycielem francuskiego, a także chłopakiem Harper-jej siostry. Jak widzicie ta historia nie jest łatwa, ale przyznajcie-czy nie jesteście już zaciekawieni jak się skończy? Jestem pewna, że tak. 
Ja "Lekcję francuskiego" pochłonęłam w bardzo krótkim czasie i jestem nią zachwycona. Książka została napisana w bardzo ciekawy sposób. Nie znajdziecie w niej niepotrzebnych opisów, co także wpływa na komfort czytania. Rozdziały są nie za długie, w związku z czym w każdej chwili możecie sobie zrobić przerwę od czytania. 
Co moim zdaniem najważniejsze - "Lekcja francuskiego" to nie tylko romans. Oczywiście książka opowiada historię zakazanej miłości, występuje motyw nauczyciel-uczennica, jest spora różnica wieku, ale jest to także książka mówiąca o relacjach rodzinnych. Nie jest to tylko płytka historia. Jej przeczytanie zmusi Was do przemyśleń i otworzy oczy na pewne sprawy. 
Jestem pewna, że to nie był ostatni raz kiedy czytałam tę powieść. Zapewne kiedy upłynie kilka miesięcy sięgnę po nią kolejny raz i będę ją odkrywać na nowo. Kto wie-może okryję w niej coś, co tym razem przeoczyłam...
Serdecznie zachęcam Was do sięgnięcia po tę książkę. Man nadzieję, że polubicie ją równie mocno jak ja!
Serdecznie dziękuję wydawnictwu Amare za zaufanie i nadesłanie mi egzemplarza recenzenckiego książki!

Wydawnictwo: Amare
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 302
Data wydania: 2022-06-15








Komentarze

Popularne posty