184. Prywatny szofer, Caroline Angel

 


Jest zawodowcem, ale to zlecenie wymaga od niego o wiele za dużo... 

Na pozór życie Evie Callman upływa bez problemów i trosk, wśród zbytków, na które bogaci rodzice nie szczędzą jedynaczce pieniędzy. Dziewczyna ma wszystko, za co można zapłacić, nawet kierowcę do wyłącznej dyspozycji. Tyle że, jak wiadomo, pieniądze szczęścia nie dają, a pozory mogą mylić. Nie da się kupić miłości rodziców, przyjaźni, uczucia ukochanej osoby. I tego właśnie Evie brak. W dodatku tajemniczy stalker zaczyna prześladować ją listami, co z początku jest dość zabawne, ale z czasem staje się naprawdę niepokojące.

Tak, bez wątpienia Evie nie jest jedynie rozpuszczoną i rozkapryszoną dziedziczką fortuny. Jacob Reynolds, nowy szofer złotowłosej, bardzo szybko dostrzega, że za zasłoną arogancji kryje się potrzebująca pomocy, zagubiona dziewczyna. I nieoczekiwanie okazuje się, że to właśnie on jest jedynym na świecie człowiekiem, który może jej tej pomocy udzielić. Choć możliwe, że będzie to od niego wymagało zlekceważenia służbowych obowiązków.

***

Cześć Kochani! Czy lubicie twórczość Caroline Angel? Ja jestem jej ogromną fanką, więc z ogromną przyjemnością sięgnęłam po książkę "Prywatny szofer", która miała swoją premierę jakiś czas temu.
Główną bohaterką jest Evie Callman - młoda dziewczyna rozpieszczona przez życie. Jej rodzice są bogaci, a co za tym idzie Evie ma pieniądze na co tylko sobie wymarzy. Jednak jak dobrze wiecie kupić nie możemy sobie ani przyjaźni ani uwagi ze strony drugiej osoby - tego właśnie dziewczynie brakuje, ale nikt wokół niej tego nie dostrzega. Wszystko zmienia się, kiedy szoferem Evie zostaje Jacob Chłopak szybko dostrzega to, co niewidoczne jest dla innych. W międzyczasie dziewczyna zaczyna dostawać listy od tajemniczego stalkera. To, co z początku może wydawać się nawet zabawne, z czasem zaczyna niepokoić dziewczynę. Wtedy też z pomocą przychodzi Jacob. Kim okaże się stalker? Czy uda mu się skrzywdzić dziewczynę? Aby się tego dowiedzieć koniecznie sięgnijcie po "Prywatnego szofera".
Zaczynając czytać tę książkę spodziewałam się, że będzie to kolejny luźny romans, który pochłonę w kilka godzin, a później odłożę na półkę. Okazało się jednak, że Caroline Angel stworzyła historię dużo bardziej rozbudowaną łącząc ze sobą romans i sensację. Autorka do ostatniej strony trzyma czytelnika w napięciu, a od lektury wprost nie można się oderwać. 
Powieść została napisana z różnych perspektyw, co jak wiecie lubię najbardziej. Dzięki temu możemy poznać motywy działania nie tylko głównej bohaterki, ale także bohatera. W "Prywatnym szoferze" kilka rozdziałów zostało też napisanych z perspektywy tajemniczego stalkera, co sprawiło, że książka była jeszcze ciekawsza. Ja przeczytałam ją w bardzo krótkim czasie, bo nie oszukujmy się - nie mogłam doczekać się zakończenia i rozwikłania całej zagadki. Czy epilog mnie usatysfakcjonował? Z jednej strony tak, z drugiej byłam nieco smutna, że ta historia dobiega już końca. Autorka jednak postanowiła dołożyć mały bonus, który nieco uśmierzył mój ból  :).
Serdecznie zachęcam Was do przeczytania "Prywatnego szofera". Zapewniam Was, że podczas czytania książki nie będziecie się nudzić, a mało tego - pokochacie głównego bohatera od pierwszej strony. Ja tak zrobiłam i uważam, że Jacob to najlepiej dopracowana postać w całej powieści. Mało tego - czuję, że został on jednym z moich ulubionych męskich bohaterów książkowych  :).  A Wy takich macie? Koniecznie dajcie znać w komentarzu jacy bohaterowie najbardziej skradli Wasze serca!  :)
Dziękuję wydawnictwu Editio za zaufanie i nadesłanie mi egzemplarza recenzenckiego powieści  :).

Wydawnictwo: Editio Red
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Data wydania: 2022-06-21
Liczba stron: 304 

Komentarze

Popularne posty