186. Jawa, Mateusz Lubach
To jedna z największych tajemnic świata. Czy społeczeństwo ma prawo ją poznać?
Rufin wraz z ojcem i siostrą wiodą monotonne życie w mieście zwanym En Lapu. Metropolia ta jest jedną z nielicznych ocalałych, które cudem egzystują pośród martwych terenów zmienionych w bezbrzeżną pustynię. W wyniku ludzkich działań lata temu nastąpił gwałtowny pomór pszczół, a ich brak doprowadził do zniszczenia ekosystemu. Zanieczyszczenie powietrza i głód stanowią duży problem, dlatego władze organizują pobory plantacyjne służące ręcznemu zapylaniu drzew. Znudzony dotychczasowym życiem Rufin zgłasza się na ochotnika i wraz z tajemniczym, nowo poznanym towarzyszem mają do przebycia ponad sto kilometrów pustyni piechotą. Nie wiedzą jeszcze, że względnie prosta wyprawa przerodzi się w walkę o lepsze jutro…
***
Cześć Kochani! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki ,,Jawa" autorstwa Mateusza Lubacha, którą miałam przyjemność objąć patronatem medialnym. Z tego też miejsca pragnę podziękować autorowi i wydawnictwu Novae Res za zaufanie :).
Jak doskonale wiecie, najczęściej sięgam po romanse zarówno polskich, jak i zagranicznych autorek. Ich czytanie sprawia mi wiele przyjemności i pozwala zapomnieć o codziennych problemach. ,,Jawa" jest jednak książką zupełnie inną i do romansu jej daleko :). To powieść, która porusza niezwykle ważne aspekty i zmusza do przemyśleń. Bohaterowie powieści zostali doskonale wykreowani, a akcja bardzo ciekawie poprowadzona. Zakończenie książki, zresztą jak ona cała jest bardzo oryginalne i zaskakujące. Czego chcieć więcej od dobrej książki? Mateusz Lubach stworzył historię niebanalną, inną od pozostałych i tak bardzo potrzebną w dzisiejszych czasach. Zapewniam, że po jej przeczytaniu tak szybko o niej nie zapomnicie, a mało tego - sięgniecie po nią kolejny raz za jakiś czas.
,,Jawa" opowiada historię Rufina, który wraz z ojcem i siostrą mieszka w En Lapu. Jest to metropolia, która jako jedna z nielicznych przetrwała, otoczona jest bezbrzeżną pustynią. Przed laty doszło do pomoru wszystkich pszczół, co doprowadziło do zniszczenia całego ekosystemu. Za wszystko odpowiada człowiek. Aby zaradzić klęsce głodu i zanieczyszczeniom powietrza władze organizują pobory plantacyjne, które mają służyć ręcznemu zapylaniu drzew. Rufin zgłasza się na ochotnika i wraz z nowo poznanym towarzyszem rusza w ponad 100-kilometrową podróż przez pustynię nie wiedząc jeszcze, że wkrótce wszystko przerodzi się w walkę o lepsze jutro.
Często żyjemy tu i teraz. Swoje życie dzielimy na dom i pracę zapominając o tym, że po nas na Ziemi pojawią się nowi ludzie, którym będzie jeszcze trudniej. Nie oszukujmy się - nie dbamy o przyszłość naszej planety tak, jak powinniśmy to robić. Wyobraźmy sobie dorosłość naszych dzieci, a później pomyślmy o tym, jak może wyglądać życie młodszych pokoleń za 100, czy 200 lat... Zatracając się w tym pędzie zapominamy o tym, co naprawdę ważne, a za nasze błędy przyjdzie zapłacić naszym dzieciom, wnukom i prawnukom. Mateusz Lubach stworzył historię jednocześnie tak trudną do wyobrażenia, ale także niezwykle realną, zmieniającą nasze poglądy na pewne kwestie. ,,Jawa" to książka obok której nie da się tak po prostu przejść. Zapewniam, że jeżeli po nią sięgniecie, to zmienicie swoje postrzeganie o świecie, zmieni się Wasze myślenie. Oprócz tego książka opowiada także bardzo ciekawą historię z doskonale wykreowanymi bohaterami. Autorowi udało się sprawić, że podczas czytania powieści będziecie odczuwali przeróżne emocje, co moim zdaniem jest niezwykle ważne i bardzo pozytywnie wpływa na odbiór książki.
Pragnę także zwrócić uwagę na okładkę książki, która od samego początku skradła moje serce. Jest piękna w swojej prostocie i jednocześnie doskonale oddaje charakter całej książki.
Mam nadzieję, że moja recenzja zachęci Was do przeczytania tej książki oraz, że spodoba się Wam ona równie mocno, jak mi. Kiedy będziecie już po jej przeczytaniu, koniecznie podzielcie się ze mną i autorem swoimi opiniami. Jestem pewna, że będzie on wdzięczny za każdą z Waszych opinii. Tymczasem bądźcie czujni, bo już wkrótce na moim profilu pojawi się rozdanie, w którym do wygrania będzie egzemplarz ,,Jawy".
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za zaufanie wydawnictwu Novae Res, a w szczególności Mateuszowi Lubachowi za zaufanie. ,,Jawa" na długo pozostanie w moim sercu :).
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 332
Data wydania: 2022-07-08
Komentarze
Prześlij komentarz